
Dzień Edukacji Narodowej
13 października w naszej szkole odbyła się ważna uroczystość – pasowanie na ucznia połączona z Dniem Edukacji Narodowej. Uczniowie klasy pierwszej pod kierunkiem wychowawcy pani I. Geras zaprezentowali część artystyczną, wspierali ich starsi koledzy i koleżanki z klasy IV. Udowodnili, że potrafią recytować, śpiewać, wiedzą, jak zachowywać się w czasie lekcji i na przerwie. Złożyli uroczystą przysięgę na sztandar szkoły i zostali pasowani na pełnoprawnych uczniów. Otrzymali dyplomy i medale. Zostali obdarowani upominkami ufundowanymi przez Wójta Gminy Bielsk p. J. J. Rozkosza, radę rodziców naszej szkoły i starszych kolegów z klasy drugiej i trzeciej. Przedszkolaki pod opieką p. K. Ruskowalskiej zaśpiewali piosenkę i opowiedzieli o przedszkolnym życiu. Oni również złożyli przyrzeczenie i zostali uroczyście pasowani na przedszkolaka. Podobnie jak pierwszoklasiści dostali pamiątkowe dyplomy, medale oraz upominki. W tak ważnym dla naszej społeczności dniu przybyli zaproszeni goście: radny Gminy Bielsk p. J. Grzelak, ks. proboszcz A. Ners, rada rodziców z przewodniczącą p. B. Trzcińską, sołtys Leszczyna Szlacheckiego. - p. J. Dobosz, prezes KGW w Leszczynie Szlacheckim - p. Marta Orłowska oraz emerytowany nauczyciel p. J. Żelechowska.
Uczniowie klasy czwartej z okazji Dnia Nauczyciela zaprezentowali się w scenkach kabaretowych. Weronika żywiołowo wcieliła się w postać nauczyciela. W pierwsze scenie Lenka i Marysia zagrały spóźnialskie uczennice. Ich wyjaśnienia dotyczące usprawiedliwienia były zadziwiające, gdyż pierwsza stanęła na banknocie, który zgubiła starsza pani i czekała, aż kobieta odejdzie, zaś druga wymyśliła historię z groźnym bandytą, który ją napadł i zabrał jej zeszyt z wypracowaniem. Błażej był uczniem, który nie tylko odrobił pracę domową, ale zgłosił się do jej przeczytania. Treść pracy zaskakiwała, to był po prostu humor z zeszytu szkolnego. Ponadto wyjaśnił nauczycielowi, że nazwisko Sienkiewicz napisał małą literą, bo wielkich liter używamy tylko wtedy, gdy mamy słaby wzrok. Bartek zapytany o zaimki wypadł świetnie, gdyż nieświadomie wywołany do odpowiedzi użył właściwych słów:” kto? Ja?”. Wiktoria zapytana o nazwiska sławnych Polaków nie wymieniła poetów, lecz podała nazwiska sławnych piłkarzy i dodała, że nie interesują ją gracze rezerwowi. Wzburzona nauczycielka wpisała uwagę do dzienniczka następującej treści” Pani córka doprowadza mnie do szału, proszę coś z tym zrobić, bo inaczej nie wytrzymam i sama sobie poradzę”. Następnie Nikola, Ola i Wiktoria miały zadanie dokończyć tekst przysłowia. Powstawały zaskakujące interpretacje. Na zakończenie pani belfer zadała zadanie domowe, a Marcel zapytany, dlaczego nie pisze, odparł, że czeka na sekretarkę. Uczniowie klasy piątej przedstawili utwór „Chory belfer”. Amelka jako narrator czuwała nad całością inscenizacji, zaś Julian mocno wczuł się w rolę i przekonująco zagrał chorego belfra, któremu również jak w poprzednim przedstawieniu towarzyszyła myśl: „Uczyć, czy nie uczyć – oto jest pytanie”. Julia była zatroskanym doktorem szukającym przyczyn różnych dolegliwości niedysponowanego pedagoga. Uczniowie złożyli życzenia swoim wychowawcom, nauczycielom i pracownikom obsługi.
Dyrektor szkoły p. J. Bojanowska w swoim przemówieniu podkreśliła, że Dzień Edukacji Narodowej to święto całej szkolnej społeczności. To uhonorowanie pracy, zaangażowania i pasji nauczycieli i pracowników szkoły. Podziękowała serdecznie swoim współpracownikom za wzorowe wypełnianie codziennych nauczycielskich powinności, za kształtowanie serc i umysłów dzieci, które im powierzono. Dodała, iż dziś to niełatwe zadanie, ponieważ współczesny świat jest skomplikowany, pełen różnorodnych zagrożeń. A pedagodzy muszą zadbać o mądre kształtowanie osobowości młodego człowieka, stwarzać dobre warunki do rozwoju talentów, zdolności i poznawania siebie. Podziękowała również pracownikom obsługi p. Bogusi i p. Agnieszce za codzienny wysiłek w tworzenie bezpiecznej, przyjaznej przestrzeni w szkole. W dalszej części wystąpienia wspomniała o upamiętnieniu 250. rocznicy powstania KEN - pierwszej w Europie państwowej instytucji oświatowej powołanej przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, która głosiła, że zadaniem szkoły jest wychowanie dobrych i pożytecznych obywatel. Na zakończenie złożyła życzenia: nauczycielom pracownikom obsługi i przyjaciołom szkoły: wielu radości i satysfakcji z pracy, szczęścia w życiu osobistym i zawodowym, wdzięczności w sercach uczniów i ich rodziców. Przywołała myśl: Cypriana Kamila Norwida, który napisał: "Pięknym i mądrym słowem można skruszyć mur, zjednać serca i umysły". Życzyła, aby, pięknych i mądrych słów nie zabrakło w nasi wokół nas. Ostatnim punktem uroczystości był słodki poczęstunek przygotowany przez radę rodziców.