Tutaj powinien być opis

DZIEŃ NAUCZYCIELA

Nauczanie to przede wszystkim spotkanie z drugim człowiekiem”.
14 października – z okazji Dnia Edukacji Narodowej uczniowie klasy VI przygotowali krótką część artystyczną. Na początku Zosia opowiedziała o tym, jak zmieniał się wizerunek nauczyciela, bo szkoła jest stara jak świat, a świat ciągle się zmienia. Była więc informacja o pedagogu z greckiego pedagogos, czyli prowadzący dziecko oraz o bakałarzu.
Następnie Ewa, Patrycja i Maciek zaprezentowali scenkę zatrudnienia nauczyciela w szkole.
W czasie rozmowy kwalifikacyjnej z dyrektorem szkoły kandydat na nauczyciela dowiedział się, że chociaż ta praca to zaszczytna misja - to wymaga wielu przygotowań. Dyrektor Ewa opowiedziała o podwalinach zawodu informując o dokumentach, z którymi musi się zapoznać przyszły pedagog. Ta dość obszerna lista obowiązków przeraziła kandydata.
W wierszu „Szkolny Hamlet” Arek zaprezentował egzystencjalne rozważania wielu uczniów: „Wejść albo nie wejść. Oto jest pytanie. Które zadaję sobie pod drzwiami, bo jeśli tam wejdę to będę pytany...”. Później była historia z morałem- przestrogą skierowaną do uczniów, których pociągają manowce i kręte ścieżki, tajemnicze i jakże niebezpieczne. Pewnego poranka bohaterka Zosia wyłączyła zdecydowanym ruchem budzik. Anioł stróż- w tej roli Arek próbował obudzić dziewczynkę. Niestety zdenerwowana miała do niego pretensję, że nie pozwolił jej jeszcze pospać. Ponownie wyciszając zegarek zarzucała, że jej nie obudził. Stwierdziła, iż nie opiekuje się nią dość dobrze. Po czym wpadła na pewien pomysł- udawania chorej. Przerażony wysłannik z niebios starał się odwieść ją od tego planu. Próbował jej uświadomić, że nie wolno kłamać. Anioł obawiał się utraty pracy, a Zosia nadal uważała swój plan za genialny. Przecież nie pójdzie do szkoły, a miała mieć klasówkę z matmy, a ona się wyśpi i jeszcze dostanie coś dobrego do jedzenia, bo o chorych trzeba dbać. Przerażony anioł ostrzegał i prosił. Niestety Zosia była nieugięta i domagała się jedzenia. Na widok chleba i wody dostała szału i zażądała kiełbasy. Anioł myśląc o swojej zagrożonej licencji prosił młodą damę o rozsądek. Niestety ta dalej brnęła kłamiąc i postanowiła uwiarygodnić swoją chorobę malują na zielono język. Mama widząc takie objawy wezwała karetkę. W obliczu tak rozwijających się faktów dziewczynka poprosiła o pomoc swojego opiekuna z nieba i obiecała poprawę.
Na zakończenie Maciek złożył życzenia całemu gronu pedagogicznemu, dziewczyny zaśpiewały piosenkę „14 października”.
Po występach szóstoklasistów uczniowie poprowadzili lekcje. Dzisiaj role się odwróciły. Nauczyciele zostali uczniami, a uczniowie nauczycielami. „Nauczyciele” przygotowali scenariusze lekcji, karty pracy, niekiedy dyscyplinowali niesfornych wychowanków, próbowali również oceniać pracę uczniów w czasie zajęć. Wcześniej uczniowie, którzy wcielili się w nauczycieli dokonali wyboru decydując się na wybrany przedmiot. Popularnością cieszyły się matematyka, geografia, muzyka, plastyka i wychowanie fizyczne. Czy po takiej zmianie ról zauważą trud nauczyciela ? Miejmy nadzieję, że tak...